Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku, I przyszedł kot doktor: «Jak się masz koteczku!» Źle bardzo…» i łapkę wyciągnął do niego. Wziął za puls pan doktor poważnie chorego, I dziwy mu śpiewa: «zanadto się jadło, Co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło; Źle bardzo… gorączka! źle bardzo koteczku! Stanisław Jachowicz Chory Kotek. Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku, I przyszedł pan doktor: „Jak się masz, koteczku"! — „Źle bardzo." — i łapkę wyciągnął do niego. Wziął za puls pan doktor poważnie chorego, I dziwy mu prawi: — „Zanadto się jadło, Co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło; Źle bardzo. gorączka! źle bardzo, koteczku!
„Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku…” spotkanie z Panem Doktorem
Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku,. Oj długo ty, długo poleżysz w łóżeczku, I nic jeść nie będziesz, kleiczek i basta: 10. Broń Boże kiełbaski, słoninki lub ciasta! «A myszki nie można? zapyta koteczek, Lub z ptaszka małego choć parę udeczek?». Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku, I przyszedł kot doktór: „Jak się masz koteczku!" „Źle bardzo." i łapkę wyciągnął do niego. Wziął za puls pan doktór poważnie chorego, I dziwy mu śpiewa: „zanadto się jadło, Co gorsza nie myszki, lecz szynki i sadło; Źle bardzo. gorączka! źle bardzo koteczku! Utwór opracowany został w ramach pro ektuWolne Lektury przez fun-dac ę Nowoczesna Polska. STANISŁAW JACHOWICZ Chory kotek Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku, I przyszedł kot doktór: «Jak się masz koteczku!» «Źle bardzo…» i łapkę wyciągnął do niego. Wziął za puls pan doktór poważnie chorego, Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku. I przyszedł pan doktor: „Jak się masz, koteczku?!" „Źle bardzo…" - i łapkę wyciągnął do niego. Wziął za puls pan doktor poważnie chorego, I dziwy mu prawi: „Zanadto się jadło, Co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło; Źle bardzo… gorączka! Źle bardzo, koteczku! Oj.
Pan Kotek był chory i leżał w łóżeczku... i... zrzutka.pl
About Press Copyright Contact us Creators Advertise Developers Terms Privacy Policy & Safety How YouTube works Test new features NFL Sunday Ticket Press Copyright. Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku. I przyszedł kot doktor. - Jak się masz, koteczku? - Źle bardzo- i łapkę wyciągnął do niego. Wziął za puls pan doktor poważnie chorego I dziwy mu prawi: - Zanadto się jadło, co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło; Źle bardzo! gorączka! Źle bardzo, koteczku! Oj długo ty, długo Chcesz wesprzeć rozwój kanału?https://patronite.pl/bajanienascianie Odwiedź mnie na Facebooku: https://www.facebook.com/bajanienascianie_____. Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku. I przyszedł kot doktor. - Jak się masz, koteczku? - Źle bardzo- i łapkę wyciągnął do niego. Wziął za puls pan doktor poważnie chorego I dziwy mu prawi: - Zanadto się jadło, co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło; Źle bardzo! gorączka! Źle bardzo, koteczku!
Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku Demotywatory.pl
Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku,I przyszedł kot doktór: «Jak się masz koteczku!»«Źle bardzo…» i łapkę wyciągnął do niego.Wziął za puls pan doktór powa. Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku, i przyszedł pan doktor… Uczestnik walczył o 40 tysięcy złotych. Aby zgarnąć pieniądze, musiał wybrać poprawny wariant spośród: A.
"Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku, I przyszedł kot doktór: Jak się masz koteczku!" ~ Stanisław Jachowicz Do Waszego dziecka też może przyjść pan, a raczej pani doktor - bez wychodzenia z domu, bez stresu, bez czekania w pełnej zarazków poczekalni. W dogodnym dla Was terminie. Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku, I przyszedł kot doktór: «Jak się masz koteczku!». Ilustracja malowana ręcznie akwarelami, następnie zeskanowana i wydrukowana w wysokiej jakości. Autorka ilustracji: Edyta Owczarek (@ilustracje_edi).
„Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku…” spotkanie z Panem Doktorem
Pan Kotek, choć chory, nie leżał w łóżeczku, bał się stracić pracę, bo skąd wziąć na mleczko. Dzień cały harował (nikt nie chce być głodny), pod wieczór cichaczem poszedł do przychodni. W przychodni mu dali numerek z terminem; termin nieodległy, miesiąc szybko minie. nic wyskokowego przez miesiąc nie pijał, Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku, I przyszedł pan doktor: Jak się masz, koteczku! Wierszyk dla dzieci doskonałe do czytania. Wiersz o chorym kotku. Czytaj Słuchaj Autorzy wierszy. Ostatnio dodane: Święty Mikołaj - Zdzisław Feliks Klauza; Zasiew - Zygmunt Marek Miszczak;
